W każdym bądź razie dzisiaj przedstawimy Wam pokrótce proces powstawania obrazu Ścięte róże (Dimensions), który widnieje w tytule naszego bloga.
Obraz ten wykonaliśmy jakieś 7 lat temu i był prezentem dla naszego wujka-księdza, który udzielił nam ślubu. Haft miał być zlicytowany na aukcji zorganizowanej podczas zbiórki pieniążków na budowę nowego kościoła. Mamy nadzieję, że nadal cieszy oczy swojego właściciela :)
Niestety nie robiliśmy zdjęć regularnie, więc początku "wzrostu" róż nie uchwyciliśmy :-/
Wzór jest bardzo prosty i fajny do wyszywania. Aida 14 w kolorze kości słoniowej to bardzo przyjemny materiał do xxx.
Róże wyszyte są krzyżykami, a tło półkrzyżykami, co daje cudowny efekt 3D. Bardzo dużo oczywiście dają też kontury - naszym zdaniem róże wyglądają jak żywe.
Haft po wyszyciu ma ok. 35x22 cm.
Jako że wzór niezmiernie nam się podoba, a nie jesteśmy zwolennikami powtórnego wyszywania takiego samego obrazu, nasze oczy cieszy jego wersja namalowana na płótnie przez tatę/teścia.
Voila!
To jeden z wielu haftów wykonanych przez nas w przeszłości. Mamy nadzieję, że z czasem uda nam się pokazać Wam wszystkie nasze prace, których ślad pozostał w naszym "archiwum" fotograficznym.
Niestety większość prac poszła w zaprzyjaźnione ręce bez utrwaleniu ich na zdjęciach.
Miłej niedzieli! - choć już niedużo jej zostało :(